Autor |
Wiadomość |
Golber
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 10:56, 21 Lis 2008 |
 |
Mialem okazje chwile porozmawiac w swiecie, ZA.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Felion
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 14:01, 21 Lis 2008 |
 |
Rycina z komaty :
[link widoczny dla zalogowanych]
Felion - Tancerz ostrzy 78, Gladiator (tymczasowo) 42, Niszczyciel 68
Dorini - Szukaczka 36
Velaphia - Mroczna kapłanka 66
Rasheld - Paladyn 48
Mehdo - Mroczny mag (krąg jakiś mały)
Dorini i Rasheld są w Felamrze, jeszcze nie miałem okazji ich usunąć, a Velaphia jest w klanie pomocniczym Felmaru, ją też moge wyjść w każdej chwili.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Imlandril
Konfident
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:17, 21 Lis 2008 |
 |
Felion napisał: |
Niech będzie że na mój ...
jak mnie przyjmiecie to wszystko opiszę  |
Nie ma lekko. Ja nie znam więc chętnie posłucham.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jerruś
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:33, 21 Lis 2008 |
 |
Zowu Ci kuembka ktoś podprowadził? Zawsze się musisz czepiać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Felion
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 19:38, 21 Lis 2008 |
 |
Moja historia tak na dobrą sprawę rozpoczęła się w Bractwie Agar Dae, jego liderem był Exelion. Tam rozpoczynałem swoją karierę jak tancerz i tam również poznałem Ilphalara. Nie podobało mi się tam, nie podobała mi się atmosfera tego klanu, wiec postanowiłem odejść. Za na mową innego bardzo dobre go znajomego przystąpiłem do Fenriru pod kierownictwem Shili. Spędziłem tam naprawdę masę czasu. Z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia, poznałem wtedy grom osób i z wieloma zawarłem przyjaźń. Będąc w Fenrirze odwiedziłem takie sojusze jak Runedar, w którym zaczynałem oraz Tindome, byliśmy sojusznikami Braterstwa Cienia. Odszedłem z Fenriru by wspomóc Ilphalara w tworzeniu jego wizji klanu, Ithil Annon. Tam również byłem szczęśliwy. Klan pomału się rozwijał a my razem z nim. Wstąpiliśmy do sojuszu ... wybaczcie ale już nawet nie pamiętam nazwy, razem z klanem Prius Manus, tam poznałem też kilka interesujących osób które znam do dziś. To w tym okresie poznałem moją przyszłą małżonkę Mavilrę. W wyniku kłótni Mavi i Kyinry (ówczesnej narzeczonej Ilphalara) postanowiłem opuścić Ithil Annon (to był chyba mój pierwszy wielki błąd) i wstąpiłem do Braterstwa Ciena. Po niedługim czasie wstąpiła tam również Mavi. I znów w wyniku kłótni Mavi z kimś tam odeszliśmy. Błąkaliśmy się po świecie jakiś czas, byliśmy nawet przez chwilkę w Zakonie Świtu. Zapadł pomysł stworzenie własnego klanu i tak też zrobiliśmy. Powstał Felamr, zbitek nadzieji , marzeń i świetlanej wizji przyszłości ... i na tej wizji się skończyło. Były okresy lepsze , były i gorsze. Nie mam ochoty obrzucać nikogo błotem dlatego przemilczę szczegóły. Po kolejnej kłótni z Mavi, miałem dość. Po prostu skończyły się moje pokłady cierpliwości i ciepła. Zostałem uznany z winnego złej sytuacji w klanie mimo to że to ja trzymałem ten klan w jednej kupie, gdyż Mavi już wielokrotnie chciała go rozwiązywać. Odszedłem, rozstałem się z Mavi i zagrzebałem cały ten okres mojego życie w jakiejś ciemnej jamie.
Wybaczcie że nie jest to wzniosły poemat o mojej osobie, ale nie mam dziś weny twórczej. Mam nadzieje że miło będzie się czytało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Galard
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane
|
Wysłany:
Pią 19:48, 21 Lis 2008 |
 |
Ja się już wypowiedziałem i głos swój podtrzymuje, znam tego mroczniaka... "skądś" skąd nieważne. hehe. W każdym razie dobrze, że idziesz sam, bez żony.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sevald
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:53, 21 Lis 2008 |
 |
Felion napisał: |
Wybaczcie że nie jest to wzniosły poemat o mojej osobie, ale nie mam dziś weny twórczej. Mam nadzieje że miło będzie się czytało. |
Nie przejmuj się, mam czas <spogląda za zapas bimbru> Tą opowiescią napisaą na kolanie, <skierował wzrok na kominek> rozpal ognisko w kominku, nastepnie przyjdź, <wskazał na pełny kufel zajzu> wypij do dna wraz z weną i opowiedz coś ciekawego. <zaśmiał się gromko i ucichł w oczekiwaniu>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rixar
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 20:00, 21 Lis 2008 |
 |
nu ja tez parę razy miałem ta uajza doczynienia i nadal podtrzymuje swój głos na TAK
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maevienn
Oczkołap
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 2:28, 22 Lis 2008 |
 |
Żony som zue.
menzowie tez.
nnie, bo nic mje nie przkonuje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jerruś
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 2:59, 22 Lis 2008 |
 |
Mae, to dla Cię [link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kvahtan
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Orc Village
|
Wysłany:
Sob 11:39, 22 Lis 2008 |
 |
Oooo Jerru cóż za dosadna pieśń ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Galard
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane
|
Wysłany:
Sob 13:46, 22 Lis 2008 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]!.html
Rewelacja...
PS: widze, że niestety musicie sobie skopiować cały, bo tak to was do głównej strony odeśle.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Galard dnia Sob 13:47, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Jerruś
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:01, 22 Lis 2008 |
 |
Mówią, że pieśń jest mostem pomiędzy niebem a ziemią...
Zostawmy więc dowództwu decyzję o przyjęciu lub ewentualnej odmowie rekrucika.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Mavi
Gość
|
Wysłany:
Sob 16:49, 22 Lis 2008 |
 |
Felion napisał: |
Mehdo - Mroczny mag (krąg jakiś mały)
Dorini i Rasheld są w Felamrze, jeszcze nie miałem okazji ich usunąć |
Ja miałam okazję.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
 |
Ilphalar
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:47, 22 Lis 2008 |
 |
Przyznam, że tak szybka decyzja zaskakuje mnie Przyjacielu, choć pierwej bestie upiorne wydrą skórę mym kościom niż skłamię twierdząc, że nie cieszy mnie Twoja wizyta. Sądzę, że czasy, gdy podróżowaliśmy pod wspólnym sztandarem mogłyby z wiekiem tych ksiąg iść w konkury, a żaden cień nie padnie w tej historii na Twą sprawność, ani wiarygodność czynów, którymi ją zdobisz. Nie biorę za przychylną mgły, która zapadła nad pomyślnością Felmaru, lecz jeśli przyszła pora byś ruszył w drogę, niech znów skrzyżują się nasze szlaki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|