O szkodliwości RPG

ja bym sie tu zastanowil nad glowna sentencja tego przeslania moze ona wynikac z nadmiernego ogladania kreskjowek lub co gorsza sluchania disco polo , uwazam ze w kontekscie glownego mniemanie i ogolnej wartosci dla podtrzymania duchowej <ale jakze waznej > spojnosci niepowinno zrwacac sie uwagi na tego typu stwierdzenia ,pragne jednakze nadmienic iz uzycie takiego stwierdzenie moze wynikac z duzliwego dziecinstwa jakie mogo dottknac w dawnej przeszlosc a teraz ukazuje sie to w postaci takich stwierddzen

Pozdro Smile

margar napisał:

Odeszliście ze świata bo was skrzywdzono. nie ważne. ważne jest po co powróciliście.

Widać jak mało wiesz o Duchach a jedynie powtarzasz zasłyszane gdzieś plotki. Duchy nie równa się Endeavor, tylko nazwa klanu zostala z przyczyn technicznych (niemożność przekazania CH + Eliot nie chcial zmienić nazwy). Duchy nigdzie nie odchodziły, odchodził Endeavor - z tych osób co odchodzily z serwera a potem wróciły tylko kilka należy do Duchów. Duchy nie powstały aby siać, jak to ladnie nazwałeś "bezsensowny chaos wojenny" a jedynie jako oddział bojowy ludzi niezadowolonych z rządow KG + UT na serwerze. To czy nas lubisz czy nie to juz Twoja prywatna sprawa natomiast jeśli w L2 jesteśmy dla Ciebie wrogami to zapraszam do zwalczania nas właśnie w świecie L2.

PS. Mnie gra nie przestała nigdy bawić i nie wiem skąd te wnioski. Jedyne co mnie nie bawi i nie bawiło nigdy to niedojrzałe zachowanie niektorych ludzi.

Dzięki za życzenia choć są troche spóźnione bo mi sie urlop skończyl dobre 2 tygodnie temu Razz

Edit: Nie wiem kto rzucił to hasło, że wchodzimy na ten serwer tylko popekować ale powoli robi sie to strasznei śmieszne. Bo o ile na początku istnienia Duchów jeszcze ktoś mógł się na to nabrać to teraz już trzeba na prawdę nie grać na tym serwerze żeby w to uwierzyć. Są osoby w tym klanie ktore przecietny czas on-line w 1 dniu mają koło 16 godzin - ciekawe kiedy oni grają na tym drugim serwerze? Razz

Lasq ja zauważam że wam się z triumfalizmu w głowie przewraca typu gadki Rorocerora że jak nie będę siedzieć cicho to mi wojenke zrobi, o sprawie AA+Noella to każdy chyba słyszał. Więc może przystopujcie trochę bo może się okazać że za parę miesięcy to wy zajmiecie obecną pozycję KG jak będziecie pekować każdego kto do was podejdzie jak będziecie koksić.

Ja nie słyszałem o sprawie Noella i AA (AhaAngi?). Ktoś mnie raczy uświadomić czy jak zwykle zostanę zbyty odpowiedzią w stylu: "dawno, nieprawda, i już lepiej nie wyciągajmy starych brudów", jaką to zawsze słyszę, kiedy pytam na przykład o powód odejścia AA od Runedaru.

Blee skasowano, bo źle napisałem a śpiący jestem Razz

Ps. Ale ogólnie, to sprawa zależy od punktu siedzenia, Noell powie co innego Lasq co innego.

Lasku wiec walcze. wiec walcze. pozdrawiam.

Zamykam, bo śmierdzieć zaczyna padliną ( a także z powodu pełnego oburzenia telefonu od brata Ignacego Wink

)