Forum RUNEDAR Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Podanie. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Czw 23:22, 30 Sie 2007 Powrót do góry

Witam wszystkich. Nazywam się Xzendan, i pochodze z Dwarven Village. Posiadam 42 krąg wtajemniczenia. Moja profesja to Bounty Hunter. Zajmuje się spoilowaniem. Chciałbym do was dołączyć ponieważ szukam dobrego klanu z historią, a wasz klan z pewnością spełnia te warunki.
Jestem rozrywkowym krasnoludkiem, który wprowadzi do klanu radośc, dobry humor i jeszcze wiele wiele pozytywnych rzeczy. Jestem oszczędny, zawsze pomogę kolegom i koleżankom. Przeczytałem uważnie regulamin i zgadzam się z nim całkowicie.
Proszę władze, i członków o przyjęcie, i zapewniam, że jeśli rozpatrzycie moje podanie pozytywnie napewno tego nie pożałujecie. O klanie wiem od Sivousa. Jest to mój znajomy z real. Wcześniej byłem w BraterstwieMgły, ale odszedłem z tamtąd, ponieważ dużo ludzzi nie trzymało klimatu, i źle się zachowywało.



Z góry dziękuje, i Pozdrawiam.
Xzendan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urkraft
Jarl Mjolnira



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 551 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rawa Mazowiecka

PostWysłany: Pią 8:17, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Dac szanse a jak !!
PS: i zdjecie z komnaty logowania do Jarla tez dac hrhrhr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maevienn
Oczkołap



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 2005 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:36, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Hm, hm...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sheilanne




Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 798 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 9:15, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Fajnie by było zobaczyć jakąś historię Twego bytu Wink

wstępnie za


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sevald




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:59, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Sevald pazerni niczym krasnolud cieszy sie na widok szukocza co mu bedzie materiałki zbiroł. ZAAAAAAAAA!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Pią 11:50, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Macie Opowiadanko:


Nagle w karczmie zrobiło się ciemno. Ktoś stał w przejściu ale z powodu blasku słońca nie było go widać. Wiadomo tylko, że jest średniego wzrostu i ma ogromny topór przypięty do pasa.
- Któż to może być w samo południe ? O tej porze miasto Nuln jest opustoszałe... ? - pytano.
- Może to jakiś posłaniec - dodał inny.
- Przecież i tak zaraz się dowiemy - wreszcie ktoś powiedział coś mądrego.
Nieznajomy wszedł do środka. Ku zdumieniu wszystkich okazało się, że istotą, na którą uwagę zwróciło tyle oczu jest krasnolud. Nikt nie domyślał się, że to przedstawiciel tej starożytnej i jakże walecznej rasy, gdyż był słusznego wzrostu i nie miał tak długiej brody, jaką krasnoludy zwykłe są nosić. Jednak na drugim krańcu oberży kilku poznało nowo przybyłego.
- Xzendan ! Witajże. Pozdrawiamy cię ! - krzyknęło towarzystwo.
- Witajcie chłopaki - odparł krasnolud - dawnośmy się nie widzieli.
- Ano tak, to przez te święta kapłanów, nie pozwolono spotykać się rasom sobie wrogim... - powiedział Yarpen, wampir.
- Gdzie tam, olewać kapłanów, w oberży wszyscy mogą sobie siedzieć, bez względu na jakieś tam dyrdymały - odparł Bryan, waleczny rycerz, człowiek.
- Taaa, olać ich - odparł Xzendan, po czym wrzasnął - Teee, karczmarz, piwa z miodem i mięsiwa dla wszystkich, ino żwawo !
- Już podaję panie krasnoludzie - wyjęczał karczmarz, lekko przestraszony wrzaskiem.
Po chwili do stołu zostało przyniesione piwo i mięsiwo. Ale to nie było w danym momencie najważniejsze. Bowiem zostało ono przyniesione przez cud dziewczynę.
- Jak ci na imię ? - spytał Bryan, najpiękniejszy ze wszystkich obecnych.
- Amfisia - odparło dziewczę.
- Pięknie imię, choć trochę zbyt kuszące - zagadał wampir.
- Taaa, jak dziewczyna pikna to i imię pikne - odparł Xzendan.
Dziewczyna zarumieniła się, chyba była lekko wstydliwa poczym zachichotała i wróciła do swojej pracy.
Po tej chwili przyjemności dla oczu nadszedł czas na przyjemności dla podniebienia i żołądka.
- Świetne to mięso, z czego to ? - zapytał Bryan.
- Z hippogryfa - rzekł karczmarz - jeszcze świeżego.
- To dobrze, wbrew pozorom nie jem wszystkiego - zaśmiał się krasnolud.
- My tu sobie tak gadamy, a Xzendan nawet nie pokazał nam swojego nowego topora - stwierdził po chwili Bryan.
- Dobra, dobra, gdzie wam tam śpieszno. Do Aden jeszcze jakieś osiem dni - burknął krasnolud.
- A co, nie chcesz się pochwalić ? - zapytał wampir śmiejąc się. Uśmiech był okropny, choć jedyny w swoim rodzaju. Obok rządku równych zębów jak u elfów widać było cztery duże kły, Dwa u góry i dwa u dołu. Klasyczny wampir.
Krasnolud odłożył obgryzioną już kość, wytarł ręce o swój kaftan, wstał i wyjął topór. Był to topór, który jak większość broni Xzendana była robiona w Stolicy Aden.
Jednakże różnił się on trochę od typowych toporów bojowych. Drzewiec krótki z kovirską skórą wokół do trzymania, natomiast na drzewcu osadzona była część właściwa składająca się z jednej strony z ostrza, niezwykle zresztą ostrego, specjalnie wytapianego, zaś z drugiej strony coś na kształ ostrza używanego w dzidach. Całość misternie wykonana, naturalnie opatrzona w stosowne runy bez których topór nie miałby tak wielkiej wartości. Broń ta była okropnie niebezpieczna w rękach doświadczonego wojownika.
- Ile może kosztować takie cudo ? - spytał wyraźnie zachwycony toporem Bryan.
- Oj drogo, taką broń można tylko zdobyć w walce, zwykłych krasnoludów na takie coś nie stać. Tego typu topory kupić można tylko w Aden, kosztują około tysiąca - wyjaśnił Xzendan.
- Srebrnych ? - zapytał Yarpen.
- Gdzie tam, za tysiąc srebrnych to kupisz jedynie mahakamski mieć adamandytowy, który jest niczym w porównaniu w moim toporem. Płacić trzeba złotymi !
- Poza tym, trzeba do niej dosyć dużej siły, ale my krasnoludy takową mamy. Broń jest tak ostra, że wystarczy spuścić ją ostrzem w dół na drwa, a drewienko w połowie zostanie rozłupane.
Rozległo się donośne ach. Xzendan czuł się wyraźnie z siebie zadowolony. Choć wiedział, że tak dobra broń sprowadzi kłopoty. I nie mylił się. Chyba ktoś niepowołany usłyszał o sławie toporka Xzendana, bo wszyscy usłyszeli krzyki z zewnątrz :
- Krasnoludzie, wyjdź na zewnątrz, chcemy sobie obejrzeć twoją broń ! - ktoś wrzasnął niskim, tubalnym głosem.
- Czterech na koniach - zrelacjonował chłopak, który wpadł niespodziewanie do karczmy.
- Może pomóc ? - spytali Yarpen i Bryan.
- Proszę bardzo, nie lubię zbytniego chamstwa - zaśmiał się Xzendan.
Wampir zmienił się w nietoperza, krasnolud wziął do ręki topór i pogłaskał się po rzadkiej brodzie, natomiast Bryan nałożył srebrzysty Ereeyjski hełm, wyjął ebonitowy miecz z Giran i wszyscy razem wyszli na zewnątrz.
Okazało się, że przeszkadzającymi w jedzeniu zbirami była lokalna hanza elfów.
- Kurcze, bezpośrednio po jedzeniu nie wolno się ruszać. Jeszcze schudnę i co będzie. Załatwmy to szybko - zamruczał Xzendan.
- Czego chcecie - krzyknął Bryan.
- Waszych kosztowności, czyli w gruncie rzeczy wszystkiego co ma wartość. A szczególnie cenny będzie ten topór - odparł najbliższy krasnoludowi barwny elf.
- Najpierw będziesz go musiał powąchać w bliska - zaharczał Xzendan - powiedziałem, nie cierpię chamstwa, a już szczególnie w wykonaniu elfim. Odejdźcie, póki jeszcze mam ochotę pertraktować.
- Ani nam się śni - odparli najeźdzcy i zaatakowali.
Wbrew pozorom nie była to łatwa walka. No może dla Brayana i Xzendana bo Yarp uporał się z dwoma w mgnieniu oka. Niezwykle szybko jak na wampira przystało dopadł do pierwszego, z całej siły smagnął elfa pazurami, nie zostawiając na twarzy nic, co by przypominało twarz.
Boleśnie obdarty ze skóry elf złapał się za twarz, a Yarpowi nie pozostało nic innego jak się napić.
- Podobno krew elfów daje długowieczność - zamlaskał wampir.
Z drugim poszło łatwiej. Wampir zmienił się w nietoperza, przelieciał obok wysokiego elfa z zerrikańską szablą, ten spróbował się zamachnąć, lecz zachwiał się i ponownie Yarp miał czego się napić.
Rycerz i krasnolud mieli więcej roboty, ponieważ byli zdecydowanie wolniejsi od wampira, co nieznaczny że nie byli szybcy. Bryan miał jednak na sobie solidną pełnopłytową zbroję, także broń elfów nic mu nie mogła zrobić, w każdym bądź razie specjalnie zagrozić. Jednakże zabicie przedstawiciela tej niezwykle inteligentnej rasy należy do trudnych spraw. Także walka była zacięta. Ciągle było słychać szczękające ostrza szabli i adamantowego miecza. Wkrótce walka się zakończyła. Bryan był silniejszy od przeciwnika, toteż kolejna parada i sparowanie ciosu elfa skończyło się na upadku tego ostatniego. Bryan podniósł miecz i krótkim cięciem zakończył całą sprawę.
Xzendan podniósł topór i zamachnął się na ostatniego elfa. Ten uskoczył od silnego i piekielnie niebezpiecznego ciosu. Zamachnął się szablą, jednak ostrze prześlizgnęło się tylko po naramienniku krasnoluda.
- Podziękuję Eisenbergowi, świetny ten naramiennik - pomyślał Xzendan.
Krasnolud wykorzystał moment zachwiania równowagi i znów zamachnął się toporem, tym razem poprzecznie. Głośny jazgot rozległ się po ulicy. Krew lała się strugami z brzucha elfa. Następny cios był tylko formalnością. Ciało elfa w dwóch miejscach rozrąbane osunęło się na bruk.
- I po co to wszystko ? - spytał Yarpen.
- Czy tacy młodzi muszą umierać ? - niedowierzał Bryan.
- Taka elfia natura... - stwierdził Xzendan, po czym udał się do karczmy aby dokończyć opowieść o swoim toporze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Pią 11:53, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Przepraszam, jeśli za długie. Ale wyobraźnia mnie poniosła. Hyhy.
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Pią 11:55, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Nie moge coś dodać adresu ze zdjęciem bo wyskakuje jakiś błąd.
Podyktuje w troszke dziwny sposób ale sobie poradzicie.

h t t p : / / i m g 2 3 6 . imageshack . us /my.php?image=elody6.jpg


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Pią 11:56, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Wszystko wpiszcie razem, bez żadnych odstępów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaliban
ex Jarl Mjolnira



Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1344 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:14, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Xzendan napisał:
Przepraszam, jeśli za długie. Ale wyobraźnia mnie poniosła. Hyhy.
Pozdrawiam!

Zazwyczaj się wypowiadam na końcu ale tym razem postanowiłem kapkię wcześniej. Jak wiadomo jestem stary i dopiero poznaję uroki internetu. Dzisiaj tak gdy se te uroki poznawałem paczta co żem znaloz : [link widoczny dla zalogowanych]
Wydało mi się że skądś to już znam.

Xzendan napisał:
Hyhy

No to ja też Hyhy

Xzendan napisał:
Pozdrawiam!

No to i ja pozdrawiam.

Kaliban napisał:
Dzbanom mówimy... już Wy wieta co mówimy Wink


Zuy ork w filmie napisał:
"PUI PUI PUI"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xzendan




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DolnyŚląsk

PostWysłany: Pią 14:16, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Przepraszam, ale nigdzie w regulaminie ie pisze, że nie można kopiować opowiadan. Jeśli zależy wam na tym, żeby pisać samemu proszę bardzo moge napisac. Kaliban przepraszam jeśli Cię zdenerwowałem ale nie wiedziałem, że trzeba pisać samemu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heidari




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 917 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:13, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Buhahahahahahaha


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urkraft
Jarl Mjolnira



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 551 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rawa Mazowiecka

PostWysłany: Pią 15:14, 31 Sie 2007 Powrót do góry

hahaha a to Ci przypadek!!!. cos ty chcial starego wyge RPGowego Jarla nabrac ?? hehe przecie kazdy kto mial kontakt z Warhammerem nie przeoczy nazw NULN i YARPEN hyhyhy no to tera zobaczymy co teraz sam napiszesz hrhrhr


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Urkraft dnia Pią 15:22, 31 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Sheilanne




Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 798 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 15:17, 31 Sie 2007 Powrót do góry

Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Imlandril
Konfident



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:33, 31 Sie 2007 Powrót do góry

hu hu hu, tak poza tym opcja edytuj miły panie.4 posty pod rząd, z czego 3 jednozdaniowe kłują w oczy Wink

Kaliban napisał:
Dzbanom mówimy... już Wy wieta co mówimy Wink


Zuy ork w filmie napisał:
"PUI PUI PUI"


Muahahahahahhaah Twisted Evil

PUI PUI PUI


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)