Forum RUNEDAR Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Mave Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Heidari




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 917 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:20, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Niezakapturzona postać zbliżyła się cichaczem do domka gildyjnego. Lekko przyćmiony Emil z spojrzał mniej zmęczonym okiem w jego stronę i mina mu zrzedła.
-No tak mój drogi. Wciąż cię wysysają, toporkiem w ueb tłuką, a gdy beczki z piwnicy wyciągnięte, ty na dworze mokniesz i reumatyzmy uapiesz?
Po wykrzywionej minie lokaja widać było, iż wiele już widział. Co prawda ino przez dziurkę od klucza, ale zawsze o coś. Mniej zmęczone oko otoczone było dziwną poświatą, tak jakby wpadające przez dziurkę światło odcisnęło na nim swoje piętno.
-Nie martw się mój drogi- próbował pocieszyć go elf.
-Jak zostanę nekromantą, będziesz moim przywołańcem.
To ostatnie zdanie nie wywołało na Emilu większego wrażenia. Tylko to bardziej zmęczone oko otworzyło się. Oznajmując gotowość do zamiany z mniej zmęczonym.
Elf poklepał biedaczynę po ramieniu. Zakasawszy rękaw uderzył we wrota. Szłyszany wcześniej gwar uciszył się. Zamienił się wręcz w złowrogą ciszę. Zdeterminowany elf uderzył po raz kolejny lecz i tym razem żadnego odzewu. Zniecierpliwiony natręt pacnął co sił we wrota, wybijając w nich dziurę wielkości pięści. Z komnaty za nimi zdało się słyszeć ciche szepty tubylców. Wreszcie w dziurze pojawiła się głowa krasnoludzka. Elf oczywiście od razu poznał gębę Isorida. Mocno urżnięty krasnolud kiwał się na nogach, usiłując zgłębić genezę otworu.
-No uadnie- pomyślał elf. Jedni pijani, reszta udaje że nie słyszy.
Przesadziwszy ramię przez wyrwę otworzył zamek od środka.
Elfina wypięła swoją wklęsłą pierś i pokazał szczerbaty uśmiech. Wyciągła świeżo wykuty nożyk i wbiła go w wiszący na ścianie symbol czaszki.
Jego wsciekłe oczy pragnęły krwi. Oblizawszy wargi spytał cicho.
- To jak. Podziubamy?

Imię: Mave
Profesja: znana
Historyja żywota: znana
Skąd się dowiedziałem o Mjolnirze: chyba ze starości zapomniałem
Dlaczego chcę tu przystać: bo nigdzie indziej nie przystanę
Co mogę wnieść: zamęt na pewno , reszta jak wyjdzie
W jakich byłem klanach: Mjolnir, Fenrir, Gildia Złodziei.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heidari dnia Sob 1:21, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Urkraft
Jarl Mjolnira



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 551 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rawa Mazowiecka

PostWysłany: Sob 2:13, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Nu nareszcie ządrzał. Nie ma sie chyba nad czym rozwodzić ni ?? Wraca i juz fafula Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aurandal




Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:32, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Jo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sevald




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:49, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Pewno ze Jo.

p.s. ładna historyjka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Isorid




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ylmor

PostWysłany: Sob 10:18, 29 Lis 2008 Powrót do góry

ZA. Tyn blady wywuok do nas nalezy i nie moze byc inaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Galard




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Sob 11:12, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Nikt mu zasług nie odbierze i ja nie mam zamiaru z tym polemizować. Chociaż powód odejścia był dla mnie nie jasny... Wraca fafuła, zaa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Barler




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niedźwiedzie

PostWysłany: Sob 11:38, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Nie znam tego Pana. Na razie jestem przeciw. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Felion




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 297 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 13:19, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Nie wiem czy mam jakiekolwiek prawo głosu, ale znam od dawna (jeszcze za Fenrirka) i miło by było popolować znów pod wspólnym znakiem, ZA.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurogane




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:46, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Może wrócić jesli nie będzie fochów, wychodzenia i tego typu akcji. Przypominam że dalej mamy z 12 wojen aktywnych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hassandil




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1087 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nicości...

PostWysłany: Sob 15:22, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Wiem, ze nie mam prawda głosu, ale po prostu... po prostu, nie mogę się powstrzymać.

Fafua wraca... Koniec. Kropka. Basta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Iakaya




Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elven Village

PostWysłany: Sob 21:08, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Jak ma takie bojowe nastawienie, to może trochę powalczy z nami. Ale najpierw niech załata dziurę w drzwiach, co by żadne niepowołane oczy nie podglądały co się w naszym domku wyprawia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Imlandril
Konfident



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:09, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Moje zdanie w tej sprawie jest większości znane, jak i sam Mave po krótkiej rozmowie wie, jakiej opinii w ode mnie się może spodziewać.

Tak czy inaczej nie ma to większego znaczenia skoro jako jeden z nielicznych mam jakiekolwiek wątpliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vimei




Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1049 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:33, 30 Lis 2008 Powrót do góry

No coz, chetnie bym Ciebie kopnela w zada za to co zrobiles. Wkurzyles mnie tym cholernie ze tak powiem i sobie naskrobales u mnie takim postepowaniem. Ale tez wiem ile dla Mjolnira zrobiles i mysle ze jakos przymkne oko na wydarzenia wczesniejsze. Jeno nie probuj znow robic takich numerow no!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaliban
ex Jarl Mjolnira



Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1344 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:12, 30 Lis 2008 Powrót do góry

Wszyscy tak ładnie słodzą, są za i poklepują po plecach.
Więc będę w opozycji i tylko zapytam:
Mave, jaką mamy pewność że znów się na nas nie wypniesz przy najbliższej sposobnej ( oczywiście dla Ciebie ) sytuacji ?

Wiesz, trochę dziwnie mi to pisać ponieważ to Twoja postać mnie odebrała ze żłobka jakim było Elmore ( przypomnę, było to w czasach gdy się wszędzie chodziło pieszo i było to w połowie drogi pomiędzy Gludin a Gludio ) i ogólnie przez okres "młodzieńczy" wespół z Kaziem i Ulciem mnie niańczyłeś. Twoje zdanie zawsze było zdaniem liczącym się, niejedokrotnie decydującym.
Jednekże sam przez swoje zachowanie zniszczyłeś swoją wiarygodność a jakie bywają takiego zachowania skutki sam wiesz chyba najlepiej.
Po drugie, przez takie numery ( wychodzenie- wchodzenie , nikt już nie chce uwieżyć że ktoś wychodzi bo ma naprawdę dość, lecz wychodzi po to żeby sobie dobić do lvlu, nobla etc ) w chwili obecnej, jedna z osób które wycofały się z wojny wróciła do klanu i walczy nadal. Walczy przeciw nam.
JEŻELI TYLKO MAVE DA JAKĄKOLWIEK, NAWET NAJMNIEJSZĄ OBIETNICĘ IŻ NIE POWTÓRZY TAKIEGO WYCZYNU TO BĘDĘ NA WIELKIE TAK. Jeżeli jednak takowej deklaracji nie będzie będę na nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaliban dnia Nie 15:15, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Heidari




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 917 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:31, 30 Lis 2008 Powrót do góry

Vimei napisał:
No coz, chetnie bym Ciebie kopnela w zada za to co zrobiles. Wkurzyles mnie tym cholernie ze tak powiem i sobie naskrobales u mnie takim postepowaniem. Ale tez wiem ile dla Mjolnira zrobiles i mysle ze jakos przymkne oko na wydarzenia wczesniejsze. Jeno nie probuj znow robic takich numerow no!



Cytat:
Wszyscy tak ładnie słodzą, są za i poklepują po plecach.
Więc będę w opozycji i tylko zapytam:
Mave, jaką mamy pewność że znów się na nas nie wypniesz przy najbliższej sposobnej ( oczywiście dla Ciebie ) sytuacji ?

Wiesz, trochę dziwnie mi to pisać ponieważ to Twoja postać mnie odebrała ze żłobka jakim było Elmore ( przypomnę, było to w czasach gdy się wszędzie chodziło pieszo i było to w połowie drogi pomiędzy Gludin a Gludio ) i ogólnie przez okres "młodzieńczy" wespół z Kaziem i Ulciem mnie niańczyłeś. Twoje zdanie zawsze było zdaniem liczącym się, niejedokrotnie decydującym.
Jednekże sam przez swoje zachowanie zniszczyłeś swoją wiarygodność a jakie bywają takiego zachowania skutki sam wiesz chyba najlepiej.
Po drugie, przez takie numery ( wychodzenie- wchodzenie , nikt już nie chce uwieżyć że ktoś wychodzi bo ma naprawdę dość, lecz wychodzi po to żeby sobie dobić do lvlu, nobla etc ) w chwili obecnej, jedna z osób które wycofały się z wojny wróciła do klanu i walczy nadal. Walczy przeciw nam.
JEŻELI TYLKO MAVE DA JAKĄKOLWIEK, NAWET NAJMNIEJSZĄ OBIETNICĘ IŻ NIE POWTÓRZY TAKIEGO WYCZYNU TO BĘDĘ NA WIELKIE TAK. Jeżeli jednak takowej deklaracji nie będzie będę na nie.


Wytłuściłem pewne ogólniki, co do którym prosił bym o jakieś konkretne zarzuty. Bo tak dialogu prowadzić nie bedziemy, a jednynie obrzucimy się błotem.
To, że w pewnym momencie ma się dosyc być chłopcem do bicia, to raczej normalna sprawa i większość moich oponentów się z tym zgodzi. Wszyscy znają moje poglądy na temat polityki Mjolnira i próby zrobienia z bandy pacyfistów i chcących spokojnie spędzić czas w grze, pro uber ownerów posiadających wszystkie zamki i kopiących w dupę KG i innych radarowców. Ja czuję się częścią tego klanu chociażby z tego powodu, ze bliskie mi są uczucia osób logujących się do gry aby odpocząć przez kilkadziesiąt minut od codzienności. Ludzi którzy męczą się na swoich mainach aby spoilać ten cholerny syf, aby ktoś inny mógł się dobrze bawić. Ludzi, którym brakuje 50% do zdobycia poziomu umożliwiajacego zrobienie suba, którzy wiedzą że prędko tego nie dokonają, bo ich zadania sprowadzają się do załatwiania innym tego i owego. Ci sami, nie mówiąc nic nikomu, kształcą po kątach swoje secondy, chcąc wyrwać się z tego chocholego tańca.

Cytat:
Po drugie, przez takie numery ( wychodzenie- wchodzenie , nikt już nie chce uwieżyć że ktoś wychodzi bo ma naprawdę dość, lecz wychodzi po to żeby sobie dobić do lvlu, nobla etc ) w chwili obecnej, jedna z osób które wycofały się z wojny wróciła do klanu i walczy nadal. Walczy przeciw nam.


W moim oba te przypadkimiały miejsce. Oczywiście mogłem wybrać inny sposób polegający na rzadszym logowaniu się do L2. Jeśli dla Ciebie to czystsze zagranie to w porządku. Ja lubię sobie pogrywać czymkolwiek w fajnej atmosferze. W moich idealnych czasach Mjolniru tak było. Potem nastały zmiany, na które musiałem przystać. Po wyjściu z Mjolnira w ciągu 2 tyg zrobiłem subklasę, w czym bardzo pomógł mi Seipiak. Załatwił mi broń na wymianę, na czym potem stracił kilka banieczek. Udziabałem Baiuma. Obie te wydarzenia nie miał by raczej miejsca gdybym był wtedy w MR. Dalej siedział bym w domku na dupie albo dał się klepać w lesie przez Angona albo Valdomira, pomiędzy zaciachem kompa albo pomrocznością połączenia. W tym czasie dodatkowo zarobiłem sporo kasy na receptach ze źródeł, za co zakupiłem sprzęt C dla suba sztyleta i zostało co nieco w sakiewce. Prowadziłem w tym czasie działanie dywersyjne na rzecz PAKTU, przez co poznałem kilka nowych postaci. Nawet dostałem się do Ekipy, aby czuwać by z tamtej strony Mjolnir krzywdy nie doznał, jak to miało miejsce pod Oren na CS.

Dodatkowo chcę stwierdzić, ze moja powyższa historia nie jest rozpaczliwą prośbą i żebraniem o przyjęcie do klanu. Kto tak myśli, bardzo się myli. Ktokolwiek pisze o wypinaniu się na ten "znaczek", dalej mnie nie zna lub nie rozumie mojego przesłania.
Moją jedyną ideologią, jako już niezbyt grzecznego Mejva jest:
"Kto mymuono babki Heidinki pokala i na nie rękę podniesie, w piachu skończyć musi."
Dopóki siły jeszcze mam i cierpliwość to wszelakiego błota, jakim jestem obrzucany, walczył o swoje przekonania będę z jak największym zyskiem dla "znaczka".

A propos obietnic składania. Słowa nic nie znaczą. Ja działam. Nie będę dawał obietnic, bo nie wiem co się może wydarzyć. Liczy się to co jest tu i teraz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heidari dnia Nie 18:26, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)