Autor |
Wiadomość |
Nargatroth
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: North
|
Wysłany:
Sob 14:16, 17 Maj 2008 |
|
Saura napisał: |
jestem już na tym świecie dość długo w swojej wędrówce przez świat poznałam dużo ludzi i przeżyłem wspaniałe przygody
|
Jestem pod wrażeniem opowiadania ,powalające (po czym rzucając zgniłą marchwią w najbliższego długouchego wychodzi)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
selendrill
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mjolnir
|
Wysłany:
Sob 14:52, 17 Maj 2008 |
|
Ano, mnie też powaliło na łopatki (zbiera resztki zgniłej marchwii z włosów)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez selendrill dnia Sob 14:53, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Seibad
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:06, 17 Maj 2008 |
|
Witam wszystkich jestem jednym z niewielu niedźwiedzi którzy zostali w klanie.Wszystko ładnie pięknie rozumiem pytania odnośnie grania jedną postacią ale nierozumiem po co pisać jakie kolwiek opowiadania w podaniu o przyjecie jeżeli w grze i tak nie zachowujecie klimatu bo odzywki w stylu "jo" i podobne chyba nie należą zabardzo do klimatycznych textów niewiem jak w kanale klanowym ale w drużynie jestem tego pewien to tyle jestem tylko obserwatorem wiec to była tylko moja osobista uwaga.Dzięki . P.S> przyjmijcie ją naprawde warto.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sevald
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:26, 17 Maj 2008 |
|
yyyyyyyy...
karczmarzu!!! zajzlu - rozdarł sie ... albo nie, soku marchwiowego bez naci - wyszeptał ustatnim tchem i zasnał na drewnianym blacie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sevald dnia Sob 15:27, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Khurm
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:34, 17 Maj 2008 |
|
jo to dla mnie synonim TAK , a nie Yoł. to spora różnica.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lumi
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bractwo Feniksa
|
Wysłany:
Sob 15:36, 17 Maj 2008 |
|
Seibad napisał: |
Witam wszystkich jestem jednym z niewielu niedźwiedzi którzy zostali w klanie.Wszystko ładnie pięknie rozumiem pytania odnośnie grania jedną postacią ale nierozumiem po co pisać jakie kolwiek opowiadania w podaniu o przyjecie jeżeli w grze i tak nie zachowujecie klimatu bo odzywki w stylu "jo" i podobne chyba nie należą zabardzo do klimatycznych textów niewiem jak w kanale klanowym ale w drużynie jestem tego pewien to tyle jestem tylko obserwatorem wiec to była tylko moja osobista uwaga.Dzięki . P.S> przyjmijcie ją naprawde warto. |
Skoro nie wiesz co znaczy "Jo" w Mjolnirze to niewiele wiesz o tym klanie rzeczywiście. Osobiście uważam, że to jeden z najbardziej charakterystycznych pod względem "klimatu" klan. Klimat jest, RPG niewiele - to dwie odmienne sprawy.
Podanie ma wykazać inteligencję, kreatywność i chęci do wstąpienia do klanu, więc raczej nie wystarczy napisać " Hej znacie mnie z innego bractwa. Chce wejść do was teraz pobawić się". To nie przejdzie, tak samo jak słabym przekonaniem jest opisywanie dziejów w świecie Aden - to może być tylko dodatkowa informacja.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lumi dnia Sob 15:41, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Jerruś
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:39, 17 Maj 2008 |
|
Wstał nożownik, obrócił pewnie sztylet w dłoni. Wbił go w drewniany stół pewnym ruchem i zerknął na Seibada.
Zwyczaje klanowe lepiej zna od samych bywalców. - zaśmiał się nożownik. Chętnie posłucham jeszcze innych Twych textów, jak znajdziesz chwilę... i co mamy naprawdę warto robić.
Zakasłał nożownik dwukrotnie, chcąc zwrócić na siebie uwagę zebranych.
Co do rekrutacji, jak najbardziej Za. Niedźwiedzie sami w sobie z natury wartościowi ludzie, osób trzecich zapewnień nie potrzebuję. Myślę, że w sprawie zachowań i klimatu z pewnością dojdziemy do porozumienia, bez poprawiania sobie kultur nawzajem. A podanie? Cóż... warto wzmiankę chociaż napisać, jest to oznaka zainteresowania i chęci.
Rycinkę z komnaty dla Imka jeszcze proszę wysłać.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerruś dnia Sob 15:41, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Noell
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:53, 17 Maj 2008 |
|
Przeciw. Bo? Bo mogę. Czekam na opowiadanie, lub coś co pozwoli mi poznać charakter Saury. Suche informacje do mnie nie przemawiają.
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Noell dnia Sob 15:54, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Seibad
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:57, 17 Maj 2008 |
|
Jerrhard wybacz ale chyba nie przeczytałeś uważnie tego co napisałem w cytuje" niewiem jak w kanale klanowym ale w drużynie jestem tego pewien " wiec nie mow że znam lepiej obyczaje waszego klanu to była tylko moja wypowiedz o waszym języku na kanale drużynowym i wypowiedziałem się tutaj a nie krzyczałem na rynku w Giran wiec nierozumiem dlaczego mnie tak atakujecie a jeżeli chodzi o słowo "jo"to nigdzie nie napisałem znaczenia tego wyrażenia a z tego co mi wiadomo to uzywacie go również do przywitania wiec to wy6 chyba nie wiecie co ono tak naprawde znaczy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angraj
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolp
|
Wysłany:
Sob 15:58, 17 Maj 2008 |
|
Seibad napisał: |
Witam wszystkich jestem jednym z niewielu niedźwiedzi którzy zostali w klanie.Wszystko ładnie pięknie rozumiem pytania odnośnie grania jedną postacią ale nierozumiem po co pisać jakie kolwiek opowiadania w podaniu o przyjecie jeżeli w grze i tak nie zachowujecie klimatu bo odzywki w stylu "jo" i podobne chyba nie należą zabardzo do klimatycznych textów niewiem jak w kanale klanowym ale w drużynie jestem tego pewien to tyle jestem tylko obserwatorem wiec to była tylko moja osobista uwaga.Dzięki . P.S> przyjmijcie ją naprawde warto. |
Poza tym jest jeszcze jedna różnica. To nie my się o nią staramy tylko ona żeby do nas wstąpić i jak to zazwyczaj w takich przypadkach bywa to ona musi pokazać się z jak najlepszej strony. Co do klimatu...nie ma sensu o tym mówić, bo na 100% nie dla klimatu owa krasnoludka chce do Mjolniru. To mówiłam ja, Angraj bardzo mało klimatyczna kapłanka ya ya ya yo yo.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angraj dnia Sob 15:58, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Noell
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:07, 17 Maj 2008 |
|
Seibad napisał: |
Jerrhard wybacz ale chyba nie przeczytałeś uważnie tego co napisałem w cytuje" niewiem jak w kanale klanowym ale w drużynie jestem tego pewien " wiec nie mow że znam lepiej obyczaje waszego klanu to była tylko moja wypowiedz o waszym języku na kanale drużynowym i wypowiedziałem się tutaj a nie krzyczałem na rynku w Giran wiec nierozumiem dlaczego mnie tak atakujecie a jeżeli chodzi o słowo "jo"to nigdzie nie napisałem znaczenia tego wyrażenia a z tego co mi wiadomo to uzywacie go również do przywitania wiec to wy6 chyba nie wiecie co ono tak naprawde znaczy |
No no, całkiem długie zdanie. Spokojnie Seibad. Po pierwsze nie byłeś nawet w 1 promilu naszych drużyn. Po drugie nie groź Jerrhardowi (nie chodzi o dosłowną groźbę; to jedna ze spraw którą zrozumie tylko mjolniryczyk, a i nie każdy). Kojarzę Cię z Niedźwiedzi i nie zacieraj dobrego wrażenia. Napij się może lepiej z nami. No i przypominam - to nasze bractwo i to my decydujemy na jakich zasadach i pod jakimi warunkami może do niego przystąpić nowa osoba. Naprawdę nie jesteśmy specjalnie wymagający, po prostu chcemy poznać nowego członka (sic!) tutaj, nim poznamy go na "żywo" na okresie próbnym.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noell dnia Sob 16:08, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Seibad
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:21, 17 Maj 2008 |
|
To fakt,może nie byłem nawet w 1 promilu waszych drużyn ,ale to co słyszałem mi wystarczy.Na tym kończe moją wypowiedz.Niechcę z wami żadnych waśni bo nie o to mi chodziło w mojej wypoiedzi.Jak napisałem na początku to tylko moja opinia ,a wy odebraliście to jakbym was atakował.Był to mój pierwszy i ostatni post tutaj bo widze,że niema tutaj wolności słowa.To by było na tyle .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sevald
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:25, 17 Maj 2008 |
|
Ten kto ma Mjolnir w sercu zrozumie kazdą fafułe i wie kiedy trza godac Jo, kiedy dać wryło, skopać żyć, a kiedy napic sie zajzłu.
Mjolnir Forever ...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sevald dnia Sob 16:25, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Noell
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:35, 17 Maj 2008 |
|
Seibad napisał: |
To fakt,może nie byłem nawet w 1 promilu waszych drużyn ,ale to co słyszałem mi wystarczy.Na tym kończe moją wypowiedz.Niechcę z wami żadnych waśni bo nie o to mi chodziło w mojej wypoiedzi.Jak napisałem na początku to tylko moja opinia ,a wy odebraliście to jakbym was atakował.Był to mój pierwszy i ostatni post tutaj bo widze,że niema tutaj wolności słowa.To by było na tyle . |
O nie. Rozgryzłeś naś. Jesteśmy źli i podli. Dawno nikt nie wywołał u mnie na twarzy takiego beztroskiego uśmiechu. Ten fragment z wolnością słowa to już prawdziwe cudo. Naprawdę mam nadzieję że Twoja wypowiedź ma charakter ironiczny. Słyszałeś i to Ci wystarczy! No tak... a ja słyszałem, że u nas to same szklane domy i w ogóle kraina mlekiem i miodem płynąca. Dziwnie Ci się posty rozmnożyły (przez pączkowanie?), ten miał być pierwszy i ostatni, a okazał się trzeci - no ale wiosna, pewnie ktoś je zapylił. [Tak, mam dziś specyficzny nastrój. Nie, to nic osobistego. To zbliżające się piłkarskie święto na boiskach Austrii i Szwajacarii sprawia, że nic nie jest w stanie zetrzeć usmiechu z mojej twarzy.]
Teraz Saura doda coś o sobie, Ty napiszesz własne podanie i będziemy żyli długo i szczęśliwie w Veronie... znaczy Mjolnirze. Ale, jak to wielokrotnie mówił jeden z moich ulubionych bohaterów: "Nic nigdy nie jest proste". Z podrowieniami dla Terry'ego Goodkinda za książki, które odcisnęły trwały ślad na mojej, nie do końca statystycznej, psychice.
Do posta poniżej - skoro słyszałeś biegając z nami to zwracam honor (nigdy Ci go oczywiście nie zabrałem; samo zwrócenie honoru jest niemożliwe, co wie każdy po lekturze Lorda Jima). Nikt nie twierdzi, że u nas każdy posługuje się kwiecistą mową ociekającą klimatem (konia z rzędem temu kto poda mi zamkniętą definicję słowa klimat), brońcie dobre duchy. Jesteśmy raczej wybuchową mieszanką tzw. potkowych klimaciarzy, kegozaurów, starych wyjadaczy, itd. Ogólnie można nas porównać do łakoci z przygód Harry'ego Potter'a - nigdy nie wiesz na jakie paskudztwo lub pyszności natrafisz. Dlatego nas nie da się zaszufladkować tak łatwo. Pozdrawiam.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noell dnia Sob 16:55, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
Seibad
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:42, 17 Maj 2008 |
|
Zle mnie zrozumiałeś słyszałem znaczy byłem z Wami w drużynie i czytałem co pisaliście(takie małe sprostowanie)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|