Filia Mjolnira - serwer AL-Sieghardt

Ai tam, Wszyckie wracajom... tako abu inaczy, ali wszyckie....
A na Lasqu zech popijawy uobietnice wymusiu... a ze Ja si na ALa nie wybirom tedy to we Allseronowem Adenowie byc musi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

Editen machen:

A to też jest dobre:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość, jakies 20 minut po starcie nowego serwera wydropił Zariche Very Happy

A ja wam powiem, że jako zagorzały zwolennik teorii krasnoludy uber alles, czuje sie nieco upośledzony grając mrocznym... Lubię uki, ale wizja krasnoludzkiego władcy kotów jest nad wyraz dla mnie pociągająca... Noż niech cholera weźmie podział serwerowy Mjolnira Razz

Mrrrr....

Cado, a czujesz Mrocznego mymuacza? Very Happy

Tylko z drugiej strony juz nie ma się tej satysfakcji, że tylko krasnale mogą być mymuaczami i kowalami... phantom summonerem, albo elemental summonerem też mógłby być każdy... (pocieszny byłby widok krasnoluda z konikami Laughing

).
Szkoda, że teraz tak mało czasu mam, żeby wypróbować to cudo.

Jeśli o mnie chodzi to napisze tylko jedno. Takiego RPG nie miałem nigdy w życiu! Nawet z papierówek nie pamietam takiego klimatu. Nie wiem jak bedzie w przyszłości ale wiem, że tak jak jest teraz jest genialnie. Zawsze byłem zwolennikiem tezy, iż w L2 nie da sie na poważnie RPG-ować, teraz odwołuje tą teze. Ludzie tam udowodnili, że można. Na Allseronie nie pamietam ani 10 sekund takich jak tu cały dzień. Momentami na prawdę dało się zapomnieć, iz to ta sama gra w którą gralem 11 poprzednich miesięcy a zdawało się, iż czytam jakąś książke.

Jedyne "RPG" jakie spotkałem na Alku przez te 11 miesiecy to siadanie na rynku czy gdzie indziej, wyciaganie healing potionow i gadanie o glupotach. Zawsze mnie to nudzilo choć glupio było odmawiać. Tutaj tego nie ma, zamiast tego są rozmowy o historii świata, o wydarzeniach na szlaku, o przeszłości o przyszłości. Komentowanie aktualnych wydarzeń, tworzenie z ludźmi sojuszu przeciw mrocznym i orkom. Da sie wciągnąć jak w naprawde dobrą książke. Powiem Wam: niesamowicie jest! Very Happy

Aż nie wytrzymam. Albo miałeś pecha, albo nie chciało Ci się tu starać.
Poza tym...założycie klany, zrobicie sojusze, zaczniecie gadać o pierdołach na forach, potem w grze i się skończy.
Jak zwykle.

Gram (grałem) na tym serwerze 11 miesięcy. Obracalem się we wszystkich środowiskach, w tym rownież w tym uwazanym za "najbardziej klimatyczne". I uwierz mi, że umiem porównać te 2 światy. To nie jest drobna różnica, aktualnie to jest przepaść. Chociaz niestety podzielam pesymistyczna teorię, iż wraz z rozwojem świata poziom rpg bedzie spadał - to nieuniknione... Sad

Na początku tak zawsze jest, dopóki nie osiągnie się 5x. Ja pamiętam jak zaczynałem na Alku, Mówiąca Wyspa była tętniąca życiem, wyprawy z przygodnie napotkanymi ludźmi do ruin. Pełny statek płynący na kontynent i wreszcie Gludin., tam niespodzianka białe króliczki o czerwonych oczkach. I aby wyjść za miasto, trzeba było się nieźle namęczyć, tworzyć drużyny, która aby królika ubić to też musiała się namęczyć. Rozmowy były o wszystkim. Kim chcesz zostać, jakie plany więc też było pięknie. Ale jak pomyślę że wszystko jeszcze raz miałbym zaczynać to samo, to aż mnie dreszcze przechodzą. /wystarczy że dwa razy te same lokacje przechodziłem i znam prawie na pamięć/. Po prostu przez takie coś raz się przechodzi i brnie się dalej.

A kto uznał te środowiska za "najbardziej klimatyczne"? Bo jestem pewien, że nie poznałeś wszystkich. Z drugiej strony, tworzenie klimatu zależy też od Ciebie, więc jeśli tu go nie było- to również twoja wina.

Mnie siem kciało starać i zachować klimat, I co? We ilu klanach było ino o kokszeniu, wszendzie? We ilu druzynach aż odrzucało ode tego o czym gadali wszyjscy, jakieś sprawy ze inszych światów które we Aden nawet nipasujom...
Ino że ja wierzem że siem da, bo mogem na codzień oglondać redemptor Hominis i widzem że komuś już siem udało. A to że ktuś próbuje poodbne zrobić we Aden, ni Azeroth, to mała różnica.
Niwierzycie że siem może udać, bo wam nipotrafiło siem udać.
Wesołego kokszania. jesteśta do tego stwozreni, to choć ostawcie w spokoju ludzi którzy potrafiom cuś innego.
Poza tym... Nikt tam ninasyła królików na ludzi.
A świat siem utrzyma jeśli ino jego "bogowie" ni bedom tak bierni jka allkowi i bedom karali za złamanie jego praw.

Ci "najbardzij klimatyczni", to byli na ten przykład ci co niestety ze swoimi bractwami ze Domku odejszli, zastompieni tera przez jakieś obce, nijakie klany. tak zwyczajne i nijakie jak cały Domek tera, jak reszta Aden. I byli sto razy lepsi niż obecne sojuszniki.

Dopisano: A ten temat siem wogóle nipowinien tutej znaliżc bo on ani ni dotyczy allkowego Aden ani allkowego Mjolira i jezd taki wbijaniem noża we plecy. Ci co kcom inne Aden na chwilke odsapniencia znaliżc i tak znajdom bez takich.

Hradll napisał:

A kto uznał te środowiska za "najbardziej klimatyczne"? Bo jestem pewien, że nie poznałeś wszystkich. Z drugiej strony, tworzenie klimatu zależy też od Ciebie, więc jeśli tu go nie było- to również twoja wina.

Ah wybacz, zapomniałem że na tym forum ludzie doczepia sie do każdego sformułowania byle tylko jakąś kłótnie wywołać. Zwracam wiec honor, to Ty jesteś najbardziej klimatyczną osobą na serwerze a Ciebie na szczęście nie mialem okazji poznać.

Ionne napisał:

Ci "najbardzij klimatyczni", to byli na ten przykład ci co niestety ze swoimi bractwami ze Domku odejszli, zastompieni tera przez jakieś obce, nijakie klany. tak zwyczajne i nijakie jak cały Domek tera, jak reszta Aden. I byli sto razy lepsi niż obecne sojuszniki.

Ionnka wlaściwie juz odpowiedziala za mnie. Podpisuje sie w 100%

Pozdrawiam,

Wiecie co ??
Naprawdę żal mi tego wszystkiego słuchać.
Kurczę. Nie rozumiem jednego.
A w zasadzie dwóch rzeczy. Jakoś mnei nikt nie proponował nigdy rozmowy o pochodzeniu Cruma..
Płonących Bagien..
BA ! nawet nie wspomniał o tym że się po lawie chodzi i nie parzy. I co Ciekawe osoby tak narzekające takze tego nei zrobiły. Czemu ?
Zawsze chętnie podejmuję tego typu dyskusje.
A moze uważacie mnie za "niegodnego" ?
Sugeruję zatem podjęcie stosownych kroków.
Albo przestać płakać nad dzieciakiem wylanym z kąpielą, kopnąć dzieciaka w zad i ....
Albo nalać nowej wody do wanny i kąpać gówniarza dalej próbując Go domyć.
Jakoś do jasnej cholery gdy szukam klimatu nigdy nie mam problemu z jego znalezieniem.

Ludziska klimat macie taki jak se sami zrobicie i można go zrobić wszędzie. Tamten świat jest narazie nowy dlatego każdy się stara, zobaczymy co potem będzie. Dla mnie powodem dla którego gram na tym serwerze a nie na tamtym nie jest wielka różnica w klimacie ale obsługa.

Zaczęło się robić nieprzyjemnie, zamykam...
Mrrrr