Ardilla

Jak tam uważacie.. no ale inne podania były słabsze od mojego przeszły, no ale...

ja tam jestem na razie na TAK...pokaż, że naprawdę chcesz do nas przystać.
Zasypują Cie pytaniami? odpowiedz. Chcą żeby coś poprawić?popraw to.
tak to już jest Very Happy

macie szczęście, że na piwko idę i tylko takie cuś napisałem Very Happy

No to czekam na pytanie hrhr Very Happy

Przynajmniej nie zerżnięte z sieci. Wysiliła się, ale nie zachwyciła. Ale widać, że się stara.

Cytat:

Jak tam uważacie.. no ale inne podania były słabsze od mojego przeszły, no ale...

Dla mnie ten tekst to totalna porażka. Koniec. Na moje to możesz teraz napisać epopeję narodową, schlać Jarla i trafić sztyletem pod żebra lepiej, niż Jerrhard, a i tak będę przeciw.

Anonymous napisał:

Jak tam uważacie.. no ale inne podania były słabsze od mojego przeszły, no ale...

Cóż za skromność Very Happy

, przytoczę tutaj takie brzydkie powiedzenie "lepiej siedzieć cicho i wyjść na idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"

Anonymous napisał:

Jak tam uważacie.. no ale inne podania były słabsze od mojego przeszły, no ale...

Niektórzy nawet nie pisali podania bo były to znane osobistości. Taki już niesprawiedliwy (a może jednak) jest ten świat. Nie znamy Cię, więc wszystko co wiemy o Tobie to podejrzana komnata logowania i parę linijek wypocin. Nie jest to imponujące, raczej mierne.

Nie piszesz nic o sobie. Nie lubię podań w stylu "wchodzi do karczmy i mówi - cześć mam 50 krąg i chce wejść do klanu". Dane postaci swoją drogą , a opowiadanie swoją, nie mieszaj tego. No , ale to moje zdanie.

Jak dotąd na nie. Udowodnij, że się mylę.

polecam : http://www.runedar.fora.pl/rekrutacja,11/zasady-rekrutacji-czyli-jak-napisac-podanie,105.html

Spoko.. Hubert 17 lat, Zakopane.. kumpel z rl Hassandila i Galarda... wiedziałem że tak będzie jak wlane ten tekst... no ale trudno spoko jak tam uważacie... Powiem tak trudniej mi sie jest dostać do Was niż do Wilczej Rodziny gdzie była Barilda... Azzom postać do siania.. Airandar rośnie na szajke...

Ja bede na tak, okres próbny.

Uh. Wyleciałeś z tym tekstem jak Filip z Konopi ... Uważam, że na okres próbny się nada. Jeżeli nie będzie wam odpowiadał, to trudno. Jestem ZA. Okres próbny dobrze mu zrobi, może się chłop wyrobi.

Drzewa mają oczy i uszy. Moje tajne grono wywiadowcze doniosło, że sprzęt zaginął Ci w akcji. Coś więcej o tym?

PS. Nigdy nie wiesz gdzie jest Lumi. Nigdy nie wiesz czy nie rozmawiasz z jej tajnym agentem. Strzeżcie się!

No więc Twoje źródło informacji od którego dostałem wpierdziel hrhr miało dobre informacje. Sprzęt oddałem ponieważ myślałem że nie będę już grał na allseronie ani wogóle w l2 no i po namowach oddałem. No i teraz jednak po dłuzszym okresie przerwy wracam bo jednak fajnie jest sobie wieczorkiem pograć w L2, czy w chwilach nudy.

Nie.

A ja sobie cenię szczerość, chociaż w tym przypadku miałaś sporą linię obrony, a skorzystałaś z ostatecznej karty trochę przedwcześnie. Niemniej jestem w stanie dać Ci kredyt zaufania. Pamiętaj o czystości języka młoda damo... jak mniemam zauroczenie nożownikiem i płcią piękną też ma swoje źródło, szanuję to. Nie zawiedź moich oczekiwań, bo naprawdę nie polubimy się. Zapraszam do lektury jednocześnie dla rekrutów, zadanie, cała biurokracja, etc.

Za okresem próbnym.

Przypominam również o stanie wojny, płaceniu regularnych składek i oprócz otoczki dobrej zabawy... dużo obowiązków i mało przywilejów. Pozdrawiam.

Heh... myślałem, że po strzeleniu z bata trochę lepiej to będzie wyglądało, trochę się zawiodłem. Ale jak już tam wspomniał(a) dosyć długo się znamy i jakby się na to nie patrzeć ufam zabójczyni(chociaż prócz Galarda z tego fachu może jeszcze dwie osoby by się znalazły, do których mogę się odwrócić plecami Razz

)

Chcę ją tutej, bo się baba nam wyrobi na świetną zajzlochlejkę, i mi będzie pleców miał kto bronić Twisted Evil

Myślę, że okres próbny jej się należy.

ps: mua ma nadzieje, że nie zawiedziem niczyjego zaufania