Autor |
Wiadomość |
Sithil
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:50, 01 Mar 2009 |
|
Mroczna z niechęcią zerwała znak Krzyża widniejący na jej ramieniu ...
- Tak dłużej być nie może, neutralność jest piękna, ale mam już dość patrzenia na te bezeceństwa, które KoGuty wyczyniają. Skoro Bractwo nie ma ochoty by wesprzeć jedynie słuszną sprawę, tedy muszę porzucić ich szeregi.
To rzekłszy mroczna rzuciła do ognia znak Bractwa i ruszyła w kierunku widniejącego w oddali Zamku.
Strażnik stojący przy bramie obrzucił przybysza znudzonym spojrzeniem, uśmiechnął się szyderczo widząc długie nogi
- Ukrzyżowanko ... - już chciał kontynuować, gdy elfka przerwała mu zimnym spojrzeniem...
- Znam to ... pierwsze drzwi na lewo, jeden krzyżyk na głowę ... - mroczna uśmiechnęła się złośliwie odsłaniając równe zęby. Przybyłam tu by wstąpić w szeregi Mjolniru. Czy Ci się to podoba czy nie żołdaku, może się okazać, iż w niedługim czasie będziesz mi bramę otwierał, więc lepiej nie próbuj ze mną gierek z odgrywaniem walecznego bohatera, bo nie przeciw takim jak Ty w polu stawałam bez odrobiny strachu.
Mroczna spojrzała zimno w oczy strażnika - Gadaj teraz którędy do komnaty rekrutów.
Drzwi otwarły się z lekkim skrzypnięciem. Stojący w komnacie nawet nie odwrócili spojrzenia by zmierzyć przybysza wzrokiem. Mroczna podeszła do stojącego przy drzwiach sługi, zamieniła z nim kilka krótkich słów, po czem spojrzała w kierunku wskazanym przez sługę.
- Witam Wszystkich zebranych, wybaczcie iż przybywam tu w tak nieodpowiedniej godzinie, wszak wiadomym wszystkim, że w trakcie wojny jesteście. Zwą mnie Sithil i w brew powszechnej opinii nie jestem anonimową alkoholiczką. Piję co prawda często, ale zazwyczaj nie ukrywam przy tem swojej twarzy - mroczna zaśmiała się lekko.
Przybyłam tu, wiedziona chęcią wspomożenia osób i sprawy które bliskie są memu mrocznemu sercu.
- Mówiąc krótko, chciała bym wstąpić w Wasze szeregi, by wspomóc Was w walce z KG, które to ostatnimi czasy strasznie upadło na pysk ... o twarzy nie będę tu mówić, bo to sugerowało by, iż mają coś wspólnego z ludzkimi uczuciami. Jestem mroczną maginią, lub jak kto woli Spellhowlerem z 53 szlifem na szacie wyszytym. Wrogów dotychczas nie miałam, długów także. Jednak z bronią mam czasowe problemy. Jeśli mnie w takową wyposażycie, osoba, którą niektórzy z Was ceni poręczy iż zwrócona ona zostanie ...
Albo nie ... broń, to nie Wasze utrapienie ... wybaczcie, nic dziś jeszcze nie piłam i język troszkę się plącze. To przez to, iż wolę otwarte pole i czar rzucony w plecy przeciwnikowi niźli przemowy. Jeśli mnie przyjmiecie, będę gotowa tak szybko jak to tylko będzie możliwe, by stanąć ramię ramię przeciw szerzącemu się Pakudztwu.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sithil dnia Nie 18:46, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Heidari
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:07, 01 Mar 2009 |
|
|
|
|
Nissyre
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 19:08, 01 Mar 2009 |
|
Kolejna, która przychodzi do klanu bo ten ma wojnę z tymi, których nie lubi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Galard
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane
|
Wysłany:
Nie 19:16, 01 Mar 2009 |
|
Aaaa. Idę do AA bo oni walczą z Listkami! Taaak! Świetny powód, widać zależy na klanie :] . Nie, nie nie jeszcze raz nie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sevald
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:17, 01 Mar 2009 |
|
Opodadanko przywoite, pokusiłbym sie na TAK, ale zajrzyj w ten pergamin co podesłał Ci Mave.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sligh
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:43, 01 Mar 2009 |
|
a ja widziałem ja dziś w trakcie oblężeń w Rune...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sithil
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:09, 01 Mar 2009 |
|
Wybaczcie, ale widzę iż muszę pare rzeczy wyjaśnić.
Przychodzę do Was by uczestniczyć w walkach, ale nie znaczy to, iż nie zależy mi na Mjolnirze. Mam tu paru przyjaciół, którzy zapewne będą chcieli się tu wypowiedzieć. Przychodzę do Was na wojnę ... tak, to prawda. Osobiście uważam, iż powinien powstać w tym świecie klan, który zarówno łączył by w sobie klimatyczność jak i prawdziwą siłę. Jedynym takim klanem według mnie jest aktualnie Mjolnir. Gdyby nie to, iż sam prowadzę kilkuosobową czeredę, stawił bym się u Was i włożył w Mjolnir całe swoje serce, ale nie mogę tego uczynić. Zobowiązania i wysiłek jaki włożyli moi towarzysze w rozwój klanu nie pozwalają mi na to by ich tak zostawić.
Wojna nie jest moją domeną, do tej pory unikałam jej jak ognia. Nie zmieniam klanów tylko dlatego, że zakończyli wojnę. Ja wcale klanów nie zmieniam.
Jeśli uważacie, iż siły dość macie, by pogardzić orężem, który Wam na służbę ofiarowuję, tedy zrozumiem i odejdę bez słowa. Ale może jednak Wasz klan choć odrobinę na tem zyska. Nic nie chcę, w zamian ofiaruję swoje umiejętności i gwarantowane poczucie humoru.
Imię: Sithil
Profesja: SpellHowler
Szlif: 53
W Mjolnirze mam paru przyjaciół, poza tem w innym wcieleniu stawałam oniegdaj do obrony Innadrilu, któren już wtedy był w Waszym posiadaniu.
Pragnę wspomóc Was w walce i owszem, ale myślę, że uznacie mnie za dobrą kompankę jesli tylko me poczucie humoru poznacie. Czym ryzykujecie, toć jeśli nie spodoba się Wam moja kompanija opuszczę Was.
Więcej na swój temat powiedziałam Vimei i Kalibanowi, myślę, że oni rozumieją dlaczego więcej powiedzieć nie mogę, za co przepraszam.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sithil dnia Nie 20:20, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Heidari
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:25, 01 Mar 2009 |
|
Noe ale jak pogodzisz dwa klany, gdzie w jednym jestes liderem?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sithil
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:27, 01 Mar 2009 |
|
Mam zamiar stawiać się do walki na Wasze wezwanie - obrona zamków, wypady wojenne. Niczego więcej obiecać nie mogę. Kto wie, co będzie dalej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maevienn
Oczkołap
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:49, 01 Mar 2009 |
|
No ale co z zyciem innych twoich postaci?
Nie wiem, czy Mjolnir moze miec w swoich szeregach postac, ktorej inne wcielenie jest liderem klanu :>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Imlandril
Konfident
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:59, 01 Mar 2009 |
|
To i tutaj słówko.
Osoba wygadane, podanie niezgorsze, byłbym za ale...jednak zdecydowanie przeciw z prostych i logicznych powodów.
Nie da się pogodzić gry dwoma postaciami w różnych klanach, tym bardziej, jeżeli jest się liderem na jednej z nich.
Dodam jeszcze, że chcesz u nas tylko wojować. Może to zabrzmi brutalnie, ale co w dzisiejszych czasach może zdziałać na wojnie SH 5x?
Tak czy inaczej, pomijając nawet ostatni argument - NIE dla wszelkich dualizmów wychodzących poza obręb klanu.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Imlandril dnia Nie 20:59, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Alusair
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza firewalla
|
Wysłany:
Nie 21:00, 01 Mar 2009 |
|
Na nie. Argument podali poprzednicy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hassandil
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nicości...
|
Wysłany:
Nie 21:27, 01 Mar 2009 |
|
Tak jeszcze odnośnie wojny zeSHaczem na 5x.. Imek ma rację, sam niedawno miałem i wiem, że bicie ludków po 100-200 (jak weszło) to był cud. A tak zazwyczaj to po jeden, no chyba, że masz super wyexpionego/wydotowanego/wyenchantowanego zwykłymi sova +xxxxx to może wtedy byś walił po te 1k, ale nie obiecuje.
Nie podoba mi się to co poprzednikom,
Przeciw.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Urkraft
Jarl Mjolnira
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rawa Mazowiecka
|
Wysłany:
Nie 21:50, 01 Mar 2009 |
|
Na nie. Klan to bracia i siostry , jest jak rodzina. Rodzine ma się jedną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lumi
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bractwo Feniksa
|
Wysłany:
Nie 22:19, 01 Mar 2009 |
|
Jestem na nie.
Maevienn napisał: |
No ale co z zyciem innych twoich postaci?
Nie wiem, czy Mjolnir moze miec w swoich szeregach postac, ktorej inne wcielenie jest liderem klanu :> |
Może
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lumi dnia Nie 22:19, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|