Autor |
Wiadomość |
Merron
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:48, 12 Lut 2008 |
|
No coz nie mialem nigdy okazji poznac zadnego przedstawiciela tego klanu, wiec nie mam za bardzo innej mozliwosci kontaktu jak przez to forum. Nie twierdze ze trzeba nas lubic, ba wrecz dziwne by to niezmiernie bylo, ale przykro sie robi widzac jak osoba ktorej nigdy sie na oczy nie widzialo mowi ci ze cie nie szanuje
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Merron dnia Wto 17:49, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Haruk
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: AhaAnga
|
Wysłany:
Wto 18:45, 12 Lut 2008 |
|
Maithel napisał: |
@Merron
Ten pan przedstawił swoją opinię o Was, do której ma prawo. Jeśli uważasz, że się myli, nic nie stoi na przeszkodzie byś wyprowadził go z błędu. Nie na Runedarowym forum jednakowoż, prosiłbym.
|
Maithel jakby ktos napisal na innym forum, ze mnie nie szanuje tez bym nie wytrzymal . O ile ktos nie obraza i nie prowokuje nas w naszym domku mysle, ze nic sie nie stanie jak wtraci jedno czy dwa slowa, jesli robi to grzecznie jak na goscia przystalo. Poza tym moglo byc gorzej - mogl sie wypowiedziec Angon
@Syruun
Masz zadziwiajaco zle zdanie o wrogu...duuuuzo gorsze niz ja po poltoramiesiecznej walce z nimi (Ja np. baaardzo lubie Liscie... tylko ciezko je zuapac i dlugo sie gotuja ) . No i ten brak szacunku - ostre slowa ktore dla mnie sugeruja jeden ze scenariuszy:
- miales z nimi zatarg w innym wcieleniu
- cos krecisz (klan szpiegow?)
- zwyczajnie odwalasz wazeline
Tak jak Merron nie rozumiem kompletnie jak mozna nie szanowac kogos kogo sie nie zna (w dodatku calego sojuszu). Mozesz to wyjasniec ?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haruk dnia Wto 18:46, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:47, 12 Lut 2008 |
|
Wyraziłem moje zdanie na temat wybranego sojuszu.Podkreślam iż jest to moje zdanie a nie ja sam jeden jestem w klanie,powiedziałem jedynie,że ów wspomniany sojusz nie przypadł mi do gustu jak sądze mam prawo do własnego zdania.Nigdy nie można zapomnieć ,że wojna to raczej nie nienawiść do wroga a konflikt interesu w tym przypadku o zamek.Na pytanie skąd się wzieła ma opinia na temat liści mam dobrego znajomego w Runedarze ,który dość dobrze streścił mi zachowanie i zwyczaje sojuszu Aryante.
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:50, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Kvahtan
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Orc Village
|
Wysłany:
Wto 21:08, 12 Lut 2008 |
|
<do sali wszedł wielki Ork podszedł do lady, połozoył miecz obok krzesła na ktorym usiadł iwyrzucił kilka drobnych na lade> Daj mi ten nu... to co on<wskazał na Inghama> Hmmm....nu ten, wróg jak wróg, ale tu nasz wrog. Skąd Ty masz takie zdanie? <zwrócił sie do Syruuna> Coś mi tu śmierdzi..<powąchał swoja koszule> to na pewno nie ja! Kapalem sie w zeszłym miesiącu. Przeciw, chyba że mnie jakoś przekonasz<wypił caly kufel na raz> Ale nie przez picie, chyba że dorównasz Danarowi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:19, 12 Lut 2008 |
|
Widze ,że w sumie to dla was ważne a ja osobiście nie chciałbym się mieszać specjalnie w polityke tego świata szukałem dobrego sojusznika do wspólnej zabawy i nie chce rozprawiać kto jest zły a kto nie.Prosiłbym o konkrętną odpowiedź.
Pozdrawiam,Sryuun.
|
|
|
|
|
Haruk
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: AhaAnga
|
Wysłany:
Wto 22:04, 12 Lut 2008 |
|
Niech ten znajomy, ktory Ci opowiedzial o Runedarze sie ujawni i zarekomenduje Ciebie i Twoich kamratow. Wybacz nieufnosc ale w koncu mamy wojne...trza uwazac na kozy trojanskie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:14, 12 Lut 2008 |
|
Mym,dobry znajomym jest Nissyre on mnie wprowadzał co i jak.
|
|
|
|
|
Maithel
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:21, 12 Lut 2008 |
|
Nie da się uczestniczyć w wojnie nie mieszając się w politykę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 8:14, 13 Lut 2008 |
|
Brać aktywny udział w świecie jak najbardziej a brać aktywny udział w dyskusjach na księgach to inna sprawa.
Syruun
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:35, 13 Lut 2008 |
|
Oferta nieaktualna,dziekuje za rozpatrzenie podanie mamy juz innego sojusznika.
Pozdrawiam Syruun.
|
|
|
|
|
|