Do przedstawicieli sojuszu Runedar list otwarty

Gość

Witajcie,
moje imie Malakal, mam przyjemnosc byc przedstawicielem sojuszu Ultima Thule w sprawach miedzyklanowych. Na potrzebe tego listu dostalem takze upowaznienie od sojuszu Karan Gurth, prosze o wysluchanie mych slow:

W zwiazku z toczona przez nas wojna nastal czas by dokonac zmian w stanie posiadania zamkow w tym swiecie. Nie da sie jednakowoz nie zauwazyc, ze sojusz Runedar, nie majac zadnych zatargow z naszymi sojuszami, kazdorazowo stawia sie na szturmy nasze plany usilujac udaremnic. Dlatego tez chcialbym postawic sprawe jasno: kazde stawienie sie na szturm na zamek po stronie przeciwnej do strony, po ktorej znajduja sie sojusze UT i KG zostanie potraktowane jako oficjalne wypowiedzenie nam wojny. Przykro mi niezmiernie, ze wzgledu na nasz dawny sojusz, ze az tak powazne kroki zmuszeni jestesmy podjac. Jednakowoz Wasza niczym nie uzasadniona agresja w stosunku do nas nie moze pozostac bez odzewu.
Informuje o tym dla zapewnienia nam poprawnych wzajemnych stosunkow, jestem przekonany, ze wojna nie jest w interesie ani naszym ani Waszym. Prosze zwroccie uwage, ze najblizszy szturm ma miejsce w ta sobote.

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
Malakal, sluga Jego Milosci Hogara, Ksiecia Giran oraz Jego Imperatorskiej Wysokosci Undalliona, Cesarza Aden.