Final Fantasy

Jak w temacie, ostatnio chcę zacząć przygodę z tymi filmami/grami i innymi tego typu i tu pytanie do Was. Od czego mogę zacząć żeby to było jakoś tak po kolei i w miarę sensownie? Póki co jestem po Final Fantasy VII Adventure Children i jest świetne Smile

Czekam na sugestie.

Gość

Chyba "FF VII: Advent Children"... miej litość Razz

Cytat:

Chyba "FF VII: Advent Children"... miej litość

Generalnie chyba powinieneś zacząć od gier FF.

Ale możesz obejrzeć np: FFVII: Last Order i FF: Spirits Within (chociaż to mało związane z Cloudem, Sephirothem itp. to właśnie to ostatnie zrobiło na mnie spore wrażenie przy pierwszym seansie). [proponuje sciągnąć w dobrej jakości]

Sorki za dual post, ale tak jakoś wyszło, że jednak sie zaloguje i coś napisze ;P

Zacznij od giery FF VII Smile

Nie ma większego znaczenia od jakiej gry zaczniesz, to co maja wspólnego ze sobą poszczególne części to chocobo i tytuł(coś pominąłem hrhr?). ale ogólnie podoba mi się cześć VII, X i XII.

A lada moment ma wyjść XIII(jeżeli nie wyszła w lutym czy marcu, nie pamiętam) Ogólnie zapowiada się nieziemsko ale ... nie stać mnie Sad

Przeszedłem wszystkie części od 1 do 8 i gdyby nie to że interface jest tak nieprzyjazny i walki i ogólnie wszystko w tych pierwszych tra strasznie dlugo to przeszedłbym jeszcze raz:)

no wybacz błąd Shinon Razz

ogólnie co ciekawego możecie powiedzieć na temat tych gier?

generalnie najlepsza muza z serii mix:metal+klasyka jaką słyszałem to właśnie ten kawałek z FF advent children http://www.youtube.com/watch?v=HI_Af39KXQE&feature=related ^^

Zantis ściągnąłem soundtrack z filmu - jest boski Very Happy

FF VII Crysis Core na PSP, jak nie masz konsoli to jakiś emulator czy coś, gra warta przejścia choćby dla samej fabuły wplecionej w H'n'S.(jako uzupełnienie fabuły)

cała reszta FF to poprostu historia innych postaci, mniej lub w ogóle niepowiązanych ze sobą. Niemniej najlepiej przejść i obejżej wszystko. A na zakończenie kolejna gra na PSP - FF Dissdia.

Poszczególne części filmów/gier nie mają ze sobą związku, z małymi wyjątkami. Są to w kolejności (rozwijajacej sięhistorii, niekoniecznie chronoligicznego wydania):
- Final Fantasy VII (gra) -> Final Fantasy Advent Children (film) -> Final Fantasy VII: Dirge of Cerberus (na szamym początku tej 'sagi' przed FFVII jest jeszcze chyba Crisis Core)
- Final Fantasy X -> Final Fantasy X-2
Reszta gier i filmów nie jest ze sobą w żadnen fabularny sposób powiązana.

tak FF 7 Crysis Core wyjaśnia co się działo przed FF 7

Ciekawym połączeniem postaci ze wszystkich FF jest gra na PSP FF Dissidia, ale fabularnie jest też całkiem niezależna od pozostałych części, poza samą historią postaci oczywiście.

Jeśli o połączeniach mówimy to seria filmikóeAD Fantasy na youtube jest calkiem ciekawie zrobiona Wink

Dead Fantasy... coś mi dziwny dziwoląg wyżej wyszedł

Jak dla mnie FF VII (jeszcze na ps1 się w to grało) > wszystkie pozostałe.
Mam teraz FF XII na ps2 ale jakoś tak nie przyciąga jak właśnie "Siódemka".

Cytat:

Przeszedłem wszystkie części od 1 do 8 i gdyby nie to że interface jest tak nieprzyjazny i walki i ogólnie wszystko w tych pierwszych tra strasznie dlugo to przeszedłbym jeszcze raz:)

Nie tylko w tych I-VIII tak jest, bo na przykład w XII też czasem żeby znaleźć odpowiednie zaklęcie trzeba przejrzeć i przeczytać opis kilku-nastu innych Very Happy

No i w XII walka to głównie kilka kombo-specjali (mist charge to sie tam nazywa chyba?) i po przeciwniku, z każdym można tak walczyć. (a zrobienie tego opiera się na kliknięciu odpowiedniego przycisku w odpowiednim czasie - i tak można kilkanaście albo i dwadzieścia kilka razy jednego przeciwnika potraktować, odejmując mu nawet kilkadziesiąt tysięcy hp "jednym" atakiem)