Piękna piosenka :D

Raz

Dwa

Trzy

Zło
[link widoczny dla zalogowanych]

(Poprzednie trzy posty do usunięcia. Nie mogłem wstawiać linków bez posiadania trzech postów)

nie zło tylko Marsz Żałobny Chopina. ( tudzież Marsz Pogrzebowy )
[link widoczny dla zalogowanych]

dodam, że jeden z najpiękniejszych utworów, bardzo poruszający. Tak okroić to dzieło jak w tym co podałeś to nic innego jak profanacja, pomijając plagiat.

jak grać to na gitarze to tylko tak...
[link widoczny dla zalogowanych]

Bzdura. Utwór prezentuje to co Marsz Pogrzebowy, tylko w innej formie. Z resztą w metalu nawiązania do muzyki klasycznej nie są niczym nowym. A i pomysłowości odtwórcom odmówić nie można. A o interpretacje muzyków głównie chodzi, nie o odklepywanie utworu w sposób wierny oryginałowi, tyle że na innym instrumencie.

Ale nie powiem, koleś całkiem nieźle to zagrał.

pomysłowością nie nazwałbym granie części utworu, a nie jego całości, niezależnie od instrumentu. Tu raczej jest brak pomysłowości.

A wierne odklepywanie, jak to nazwałeś, jest zwykłym zagraniem utworu, który w tym przypadku nie jest taki łatwy.

I utwór NIE prezentuje tego samego. Jest zupełnie różny. Właśnie dlatego jest to zwykły plagiat.

Jasne. Połowa dostępnej muzyki to plagiat. Szczególnie wszystkie covery. Same plagiaty.

Utwór nadal pozostaje Marszem Pogrzebowym. Poniekąd. Jest bardziej apokaliptyczny, jakby grany całemu światu.

Dziwi mnie też przekonanie u niektórych ludzi, że pewne utwory czy twórczość muzyków jest nietykalna. Że za żadne skarby świata nie wolno robić ich przeróbek, odświeżać ani prezentować własnej interpretacji (nieraz ciekawszej).

ej nie kłócić się. marsz żałobny to jedna z najbardziej łapiących za serce piosenek... co tu dużo gadać - to trzeba posłuchać. a wykonanie 'coveru' gdyby nie okrojone jest nawet ciekawe. i 1szy comment - ''very depressive song..'' Wink

nie mówię nietykalne. dla mnie to nawet nie cover, bo melodia jaka została użyta jest znana szerszej publice a resztę utworu, ponad połowę nawet pominięto chamsko.

Cover, to zagranie całego utworu w odmienny sposób. Tutaj tego nie ma. Dlatego uważam to za plagiat. Zwykłe zerżnięcie kilku dźwięków i dodanie wokalu.
Nie mam nic przeciwko coverom, ale trzeba umieć odróżniać sztukę od zwykłego naśladownictwa.
i nie jest to juz Marsz Pogrzebowy tylko inny utwór.

kurna cieszę się że nie będe musiał niedługo czytać takich pierdoł.

PS. obejrzyj sobie Zeitgeist zamiast takie badziewia, bardziej sie dobijesz. Jak widziałeś to jeszcze raz, aż do skutku...

Khurm napisał:

nie mówię nietykalne. dla mnie to nawet nie cover, bo melodia jaka została użyta jest znana szerszej publice a resztę utworu, ponad połowę nawet pominięto chamsko.

Cover, to zagranie całego utworu w odmienny sposób. Tutaj tego nie ma. Dlatego uważam to za plagiat. Zwykłe zerżnięcie kilku dźwięków i dodanie wokalu.
Nie mam nic przeciwko coverom, ale trzeba umieć odróżniać sztukę od zwykłego naśladownictwa.
i nie jest to juz Marsz Pogrzebowy tylko inny utwór.

kurna cieszę się że nie będe musiał niedługo czytać takich pierdoł.

PS. obejrzyj sobie Zeitgeist zamiast takie badziewia, bardziej sie dobijesz. Jak widziałeś to jeszcze raz, aż do skutku...

Nie, to nie jest cover. W utworze jest nawiązanie do Marszu Pogrzebowego.
Też się cieszę żę niedługo nie będę mógł czytać, ani odpisywać na bzdury .

Zeitgeist? Film dla fanów spiskowej teorii dziejów.

Dyskusja, rywalizacja, rozbieżność poglądów [zaciera uapki]. Z przykrością stwierdzam, że Khurmuś ma sporo racji w tym co mówi. Są dobra kulturowe, aby nie powiedzieć o zasięgu globalnym, których się nie interpretuje, nie parafrazuje, a odtwarza jedynie bez świeżej wizji nowego autora. A jeżeli jednak ma to miesce, świadczy to jedynie o kunszcie tegoż utworu. Szukać daleko? Hymny narodowe Wink

i bynajmniej o Bogurodzicy nie mówię w tym konkretnym przypadku...

usuńcie te kłótnie bo czytać się nie da.

nikt z nas zdania nie zmieni, do kasacji .

aaa dodam, że nawiązanie do jakiegoś utworu, to nie zerżnięcie, tylko zasotosowanie pewnego schematu. Aby wywołać podobny efekt.

w tym przypadku byłoby to "dół" , "uniesienie" , "dół" , "uniesienie" ...
a jest sam "dół".

Oryginalny utwór nie jest dobijający tylko niesie w sobie moc, której brak temu co przedstawiłeś. Za to nie brak wielkiej ilości przygnębienia.

Skłonnym stwierdzić, że autorzy tego dziwnactwa zwyczajnie nie rozumieją jakie emocje ma wywoływać Marsz Pogrzebowy jaki napisał Chopin. A efekt widać jak na dłoni.

tylko nie pisz mi o nawiązywaniu wiecej, bo inaczej się to odbywa w muzyce a inaczej w literaturze.

Nie kasować! Zostawić dla potomnych!